nie bardzo by
-
Duże miasta nie boją się odmiany17.03.201317.03.2013Dzień dobry,
jako polonista przygotowuję ciągle różne zaproszenia, regulaminy i mam problem z nazwą urzędów. Istniej bowiem Urząd Miasta Toruń, Urząd Miasta Warszawa, ale także Urząd Miasta Gdyni, Prezydenta Miasta Gdańska. Miasto powinno być w mianowniku czy dopełniaczu?
Polonistka -
modularny, modułowy i nie tylko28.03.200328.03.2003W jednej z odpowiedzi p. dr M. Bańko porusza problem modularny/ modułowy. W tekście z niemieckiego, który akurat tłumaczę, firma (meblowa) szczyci się tym, że popiera politykę modularną/ modułową. Jest mowa też o filozofii modularnej/ modułowej i o takowej strategii. Tylko czy w języku polskim można tego przymiotnika użyć w takim kontekście? Chodzi o to, że poszczególne przedstawicielstwa firmy specjalizują się w wąskim zakresie (by wypełnić nisze rynkowe) i jako poszczególne moduły tworzą harmonijna całość. W różnych słownikach, jak i w internecie, spotkałam się z modułową budową czegoś tam, strukturą i koncepcją. Modularna była architektura, cegła i budowa. Wszystko w sensie dosłownym. W takim przenośnym, jak chce tego mój klient, przymiotnik ten nie występował. Czy jest on w takim razie poprawny, czy trzeba użyć jakiegoś innego? Jakiego? Serdecznie dziękuję z góry za pomoc.
-
Niedający czy nie dający?17.09.201917.09.2019Szanowni Państwo!
Czy w zdaniu: […] ale ja tam trafiłem już jako człowiek dorosły i ukształtowany, niedający się modelować jak plastelina, czego mistrz […] wyraźnie we mnie nie lubił słowo niedający jest zapisane poprawnie? Mnie się wydaje, że tak, jednak koleżanka sądzi, że powinno być nie dający. Uważam, że pisownia rozdzielna miałaby uzasadnienie dopiero wówczas, gdyby było wyraźne przeciwstawienie (np. ukształtowany, a nie dający się modelować). Która z nas ma rację?
-
Nie jest czy nie ma?2.07.20022.07.2002Wchodząc do sklepu, pytam: „Czy jest chleb?” Pada odpowiedź: „Nie ma”. Dlaczego nie odpowiada się: „Nie jest”? Przecież chleb nikogo (niczego) nie ma, nie posiada. To chleb jest nieobecny, czyli nie jest.
Z poważaniem:
Ryszard -
No tego to się nie spodziewałem!18.04.201518.04.2015Dzień dobry,
spotkałem się wczoraj z wyrażeniem: „No tego, to się nie spodziewałem”. Mam dwie wątpliwości z nim związane:
1) Czy przecinek na pewno jest tu we właściwym miejscu? Przyznam że zupełnie mi tu nie pasuje.
2) Czy wyraz to nie jest zbędny? Przypomina mi słowo bądź z niepoprawnego wyrażenia w każdym bądź razie. -
Osobiście nie widzę w tym nic złego13.09.200713.09.2007Słowniki poprawnej polszczyzny zalecają, aby raczej nie rozpoczynać zdania od osobiście. Jednakże eksperci niniejszej poradni sami często zaczynają tak zdania (zwłaszcza dr Bańko). Zatem: można pisać „Osobiście uważam, że…”, „Osobiście nie widzę…” – czy nie? I czy zaimek ja nie jest w zdaniu „Ja osobiście uważam…” zbędnym dodatkowym podkreśleniem własnej osoby? Wydaje mi się, że czasem trzeba w pewnym fragmencie wypowiedzi dać wyraźnie do zrozumienia, że chodzi o własną osobę.
-
O spadkobiercach i nie tylko10.07.201110.07.2011Witam serdecznie!
Chciałbym zapytać, dlaczego w języku polskim posługujemy się słowem spadkobierca? Czy bardziej poprawnie nie brzmiałaby forma spadkobiorca (analogicznie do wyrazów odbiorca, podatkobiorca, usługobiorca i innych)?
Dziękuję i pozdrawiam. -
pewien żart i nie tylko23.03.200823.03.2008Można powiedzieć: „Oni się prokreowali” czy nie? I jeszcze jedno przy okazji, jeśli można: jak się pisze w końcu niewymagający – właśnie razem, tak jak napisałem, czy osobno? Spotkałem się nie raz, że pisało się osobno, czyli nie wymagający – od czego to zależy? Przy przeciwstawieniach przymiotniki z nie pisze się osobno, ale chyba nie tylko…?
-
Pisownia cząstki by w połączeniu z jak15.12.201715.12.2017Szanowni Państwo!
Chciałabym zapytać o pisownię cząstki by w połączeniu z jak w następujących zdaniach:
Myślałam, jak by się pani zdziwiła.
No, jak by to powiedzieć.
Jak by to było przyjemnie pójść z tobą na spacer.
Czuję się tak, jakbyśmy powinni ze sobą porozmawiać.
Czy podana przeze mnie pisownia jest prawidłowa?
Pozdrawiam
Czytelniczka Poradni
-
Polacy nie gęsi23.06.200823.06.2008Wiedzą Państwo zapewne, że dość częste jest niezrozumienie słynnej sentencji „Polacy nie gęsi, i swój język mają”. Ale zwrot „Polacy nie gęsi, i…” jest bardzo popularny: „Polacy nie gęsi, i mają własnych naukowców”, „Polacy nie gęsi, i też robią dobre kiełbasy”. No właśnie, czy należy tępić takie konstrukcje? Nie powinno być chyba przeszkód, żeby tego typu specyficzne zwroty – zabawne przecież, sympatyczne i chyba nieszkodliwe – nie mogły być uznane za pewnego rodzaju żarty językowe.